cześć wszystkim

mam 17 lat 172cm wzrostu 64kg

trenuje cos od roku diety nie stosuje bo nie mam jak zbytnio bo chodze do szkoly i nie mam czasu na robienie sobie specjalów tylko staram sie jesc duzo i cos co ma dużo bialka....

trenuje w poeniedziałki środy i poiątki kick boxing a na siłowni u mnie w domu wtorki czwartki  i soboty mam 2 hantelki i 2 sztangi :( tylko

wtorek:
klata i bicepsy

wyciskanie na płaskiej 12/10/10/8/8

uginanie ze sztanga na bicepsy 12/10/8/8
i siódemki


czwartek
plecy i tricepsy

krążenie (takie co sie kaptury cwiczy) 12/12/10/10/8
wiosłowanie sztanga w opadzie tłowia 12/10/8/8
w opadzie tłowia podnoszenie hantelki10/8/8
martwy ciąg 10/10/10
prostowanie pleców ze sztanga 10/8/8

i na tricepsy prostowanie leząc od czoła 12/10/10/8
wyciskanie francuskie 10/8/8

sobota
nogi i barki
podciąganie sztangi do brody12/10/10
wyciskanie z przed głowy 12/10/8
zza głowy 10/8

przysiady ze sztanga w rekach12/10/10/8 (nie robie ze sztanga na plecach bo nie lubie tego bulu co sie mi sztanga w plecy wrzyna i mam troszke krzywy kregoslup)
wykroki z hantelkami 12/10/10
wznosy na palce12/10/10/8

co do brzucha to na kick boxingu sie cwiczy i kaloryfer juz jest dosyc dobry

zauważylem ze klata mi cos nie rośnie juz oid kilku miesiecy poradzcie co w tym planie zmienic ... i ocencie go z gury dzieki
pozdro... :)