Witam. 36 lat, 178, 82 kg Ćwiczę w domu. Bez ławki, wyciągu i drążka. Dni treningu pn-śr-sob W każdy dzień taki sam zestaw ćwiczeń:
Klatka: 1. Kółko rehabilitacyjne - 3x10 2. Pompki z pogłębieniem - 3x10 + w przerwach izometryczne
Barki i kaptury: 3. Wyciskanie sztangą z za głowy siedząc - 3x8 z progresją 4. Podciągnie sztangi wzdłuż tułowia stojąc - 3x8 5. Podciąganie ramion z obciążeniem - 3x15
Najszerszy: 6. Podciąganie hantla (sztangi) w opadzie tułowia jednorącz po 3x10 na każdą stronę
Triceps: 7. francuskie wyciskanie leżąc - 3x8 8. Pompki w podporze tyłem - 3x8
Nogi: 9. Przysiady ze sztangą na barkach 3x12 10. Wykroki ze sztangą - 3x12
Brzuch: 8 minutowy ABS + inne w zależności od nastawienia
Zacząłem ćwiczyć w ten sposób właściwie z nudów. Przeglądając forum i Wasze plany ćwiczeń dochodzę do wniosku, że jest to raczej rekreacja a nie kulturystyka ;) Efekt ćwiczeń jest taki, że lepiej się czuję, zaczyna trochę przybierać masa i zarysowywać się poszczególne mięśnie (2 miesiące ćwiczeń). Proszę o rady i opinie co do tego zestawu ponieważ zdaję sobie sprawę że daleko mu do doskonałości. Największy zdaje się minus to krótkie przerwy pomiędzy treningami na poszczególne mięśnie. Co ciekawe najszybciej i najbardziej na masie przybiera klatka piersiowa co mnie dziwi bo naprawdę nie forsuję tych mięśni :) W każdym bądź razie gdyby się komuś chciało to proszę o rady za które z góry dziękuję.
|